
Parę słów o świadczeniach wykupu
O polisolokatach pisało już wiele portali . Dużo mówiło się także o sprawach wytaczanych ubezpieczycielom, jednak nadal dużo osób nie wie, w czym tkwi problem. O co właściwie chodzi oraz dlaczego polisy inwestycyjne są tak niekorzystne dla klientów.
No to wyjaśnijmy na czym polega świadczenie wykupu
Żeby wytłumaczyć niebezpieczeństwo związane z lokatami inwestycyjnymi, należy powiedzieć o świadczeniu wykupu. Świadczenie wykupu to nic innego jak opłaty likwidacyjne. Jest to prowizja pobierana od zainwestowanych środków przez towarzystwo ubezpieczeniowe w przypadku, gdy chcemy przedwcześnie zamknąć naszą lokatę. Ma się rozumieć, że im szybciej wycofujemy zainwestowaną kwotę, tym większa jest opłata. W przypadku wielu polisolokat wynosi ona nawet 100% zainwestowanej sumy w przypadku zlikwidowania lokaty w okresie kilku pierwszych lat od jej założenia. Pewnie każdy, kto czyta ten artykuł, myśli sobie, kto zdrowo myślący godzi się na takie warunki? Otóż wiele osób! A wszystko przez to, że informacja o tych “opłatach manipulacyjnych” przeważnie jest świetnie przed nami ukrywana.
Świadczenie wykupu – jak się bronić?
Znaleźć możemy jednak przepisy prawne, które pozwalają odzyskać „utopione” w polisolokacie środki. Są kancelarie, które są wyspecjalizowane w tego rodzaju sprawach i skutecznie walczą z podstępnymi ubezpieczycielami. Już wiele rozpraw o zwolnienie z opłat manipulacyjnych zakończyło się z korzyścią dla poszkodowanego. Chodzi oczywiście o niewspółmiernie wysokie świadczenia wykupu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi uznaje się, że zbyt wysokie opłaty likwidacyjne są zwyczajnie nielegalne.